Logo
Logo

Nalewka z owoców pigwy z dodatkiem pestek moreli

Zdarza się często, że pigwę myli się z pigwowcem. A są to dwie różne rośliny. Owoce pigwy różnią się od owoców pigwowca wielkością, kształtem, a przede wszystkim smakiem. Dojrzałe pigwy są słodkie, dlatego też przy sporządzaniu nalewki z tych owoców używa się mniej cukru, żeby nie stłumić charakterystycznego, lekko gruszkowego smaku. Poznaj nasz przepis na nalewkę z owoców pigwy.

Pigwa pospolita (Cydonia oblonga) to rozłożysty krzew osiągający ok. 5 m wysokości. Najlepiej rośnie na żyznej, próchnicznej glebie, umiarkowanie wilgotnej o odczynie obojętnym. Wymaga słonecznego stanowiska. Roślina kwitnie na przełomie maja i czerwca wytwarzając białe lub różowe kwiaty. Liście pigwy są duże, jajowate lub owalne. Żółte owoce dojrzewają pod koniec września i przypominają kształtem gruszki.

Składniki

  • 1 kg owoców pigwy
  • 1 lub 2 szklanki cukru
  • ½ l wódki
  • 1 szklanka spirytusu
  • 2-3 pestki z moreli

nalewka z owoców pigwy fot. B. Walicka
Fot. Barbara Walicka

Przepis na nalewkę z owoców pigwy

  • Umyte i wytarte do sucha pigwy pokroić na ćwiartki i usunąć z nich gniazda nasienne.
  • Następnie pociąć owoce na tarce na cienkie plasterki – tak jak ogórki na mizerię.
  • Przełożyć do słoja, zasypać cukrem, ucisnąć łyżką.
  • Słoik zakręcić i ostawić na dobę. Następnie odcedzić powstały sok, przelać go do słoika, dodać pestki moreli i wódkę, a po 2 dniach dolać spirytus. Pestki moreli dodadzą lekkiej goryczki.
  • Odstawić na miesiąc, po czym przefiltrować i przelać do butelek. Nalewka z pigwy ma bardzo delikatny słomkowy kolor.
  • Pozostałe po odsączeniu soku plasterki pigwy można zalać szklanką zimnej wody i po mniej więcej godzinie smażyć na wolnym ogniu tak długo, aż zrobią się miękkie i przezroczyste, a cały płyn wyparuje. Powstanie smaczna konfitura.


Tekst i zdjęcie tytułowe: Barbara Walicka

Zobacz więcej przepisów na nalewki z owoców
Autor
Nalewka z owoców pigwy z dodatkiem pestek moreli
Nalewka z owoców pigwy z dodatkiem pestek moreli
Barbara Walicka

Chętnie używa glinianych czy kamionkowych naczyń, a do mieszania – drewnianych łyżek; jest zdania, że z takimi przedmiotami łatwiej się zaprzyjaźnić, ponadto lepiej zapamiętują smaki. W rodzinnych zapiskach wyszukuje dawno zapomniane przepisy. W kuchni wielbi tradycję, a jednocześnie nie stroni od eksperymentów. Jedną z jej pasji są podróże. Najchętniej wyprawia się na Saharę. Pisze wiersze i opowiadania, w których często poważne wątki opatruje zaskakującą humorystyczną pointę.

Tagi
 
Powiązane tematy
Zwiń Pokaż więcej (15)

Komentarze

Dodaj komentarz
Jeszcze nikt nie skomentował tego artykułu. Może będziesz pierwsza/-y? Zajrzyj na Forum ZielonyOgrodek.pl