Logo
Logo

Kalina koralowa 'Roseum' (Viburnum opulus 'Roseum')

Kalina koralowa 'Roseum' (Viburnum opulus 'Roseum') | Przeczytaj opis rośliny, zobacz zdjęcia i dowiedz się o niej więcej. Poznaj jej wymagania, zastosowanie oraz wskazówki dotyczące uprawy i pielęgnacji.
  • Dekoracyjność: kwiaty
  • Gleba: żyzna, próchniczna, bogata w wapń
  • Kolor kwiatów: białe
  • Kwiatostan: baldach
  • Kwiaty: duże
  • Odczyn gleby: zasadowa
  • Pokrój: rozłożysty
  • Wysokość: do 4 m
  • Okres kwitnienia: V, VI
  • Trwałość liści: sezonowe
  • Wilgotność: gleba wilgotna
  • Stanowisko: słońce, półcień
  • Zastosowanie: brzegi zbiorników wodnych, nasadzenia naturalistyczne, miejsca eksponowane, pojedynczo, w grupie, duże ogrody, zieleń miejska
  • Kalina koralowa 'Roseum' (Viburnum opulus 'Roseum') należy do rodziny piżmaczkowatych (Adoxaceae) potocznie zwana śnieżną kulą. Największą ozdobą są jej duże kwiaty w kształcie kulistych kwiatostanów. Kwiaty płonne są barwy białej i w czasie kwitnienia mocno obsypują roślinę. Kwiaty są doskonałym wabnikiem dla owadów. Liście przebarwiają się jesienią na kolor szkarłatnopurpurowy.

    Kalina koralowa jest rodzimym krzewem dziko rosnącym. Upodobała sobie wilgotne lasy, mokre łąki i zarośla. Często zasiedla brzegi rzek.

    Kalina koralowa 'Roseum' sadzona jest w ogrodach, ze względu na swój dekoracyjny pokrój i piękne kuliste, duże kwiat. Kwiatostany zbudowane są wyłącznie z kwiatów płonych.

    Zobacz także: Rośliny do cienistego ogrodu

    Warunki uprawy kaliny koralowej 'Roseum'

    Krzew lubi stanowiska wilgotne. Gleba powinna być żyzna, próchniczna i o odczynie zasadowym. Dobrze rośnie zarówno w słońcu jak i w półcieniu. Doskonale znosi formowanie i cięcie.

    Zastosowanie

    Sadzona jest w ogrodach, parkach i skwerach. Pięknie wygląda uprawiana w grupach i pojedynczo. Często można ją spotkać w ogrodach wiejskich.

    Kalina koralowa jest krzewem mrozoodpornym.

    Ciekawostka

    Na Podlasiu kaliny sadzono na grobach młodych ludzi. Zniszczenie takiego krzewu było uważane za zbrodnię, a powąchanie kwiatów groziło utratą węchu.

    Ewa Jankowska

     
    Powiązane tematy
    Zwiń Pokaż więcej (1)

    Komentarze

    Dodaj komentarz
    Jeszcze nikt nie skomentował tego artykułu. Może będziesz pierwsza/-y? Zajrzyj na Forum ZielonyOgrodek.pl