Samojed w ogrodzie | Dobre rady ekspertów
Samym swoim wyglądem wzbudza entuzjazm. Doskonale białe, miękkie futro, puchaty precel ogona, czarny nos, niby z plastiku, i uśmiechnięty wyraz pyska - wszystko w postaci samojeda jest klasycznie pluszowe. Nie należy jednak tych puchatków lekceważyć.
Spis treści
Historia samojeda i cechy rasy
Zostały ukształtowane na drodze niemal naturalnej selekcji, w trudnych warunkach północnej Syberii, jako psy do wszelkiej pracy. Pomagały przeganiać stada reniferów, polowały na szkodniki, ciągnęły sanki. W ten sposób, po koczowniczym plemieniu Samojedów odziedziczyliśmy silnego, wytrzymałego i bardzo pracowitego psa.
Psa, który z czasem stał się również wspaniałym kompanem do zabawy! Serdeczny uśmiech, rysujący się na jego pysku, to żadne oszustwo dla zmylenia przeciwnika. Samojedy po prostu kochają ludzi. Wszystkich ludzi. Każdego napotkanego obdarzają natychmiast swoją czułością. A jedyne niebezpieczeństwo to takie, że będą próbowały "zalizać go na śmierć"!
|
Samojed nie cierpi bezczynności, uwielbia zabawy na świeżym powietrzu. Uroczy, puchaty piesek jest ucieleśnieniem marzeń o psim pupilu. Pogodna i przyjacielska natura sprawia, że jest doskonałym podopiecznym, nawet dla tych, którzy nigdy wcześniej nie mieli okazji cieszyć się towarzystwem zwierzęcia. |
Czy samojed nadaje się do ogrodu?
Chociaż są oddane swojej rodzinie całym sercem, nie są zdolne obronić jej przed intruzami. Są za to cudownymi przyjaciółmi.
Samojed to wymarzony pies na pierwszego własnego podopiecznego. Łagodnym, niewielkim pupilem może się zajmować nawet 9-10-letnie dziecko. I nie ma żadnych przeszkód, aby na spacery z samojedem chodziło właśnie ono. Wycieczki po okolicy uszczęśliwią psa, a dla naszej pociechy mogą stać się pretekstem do spotkań z kolegami, zwłaszcza że pogodny pies chętnie przyłączy się do zabawy grupy dzieci.
Samojed potrzebuje dużo ruchu i jest zawsze chętny do działania, nie należy się więc obawiać, że zbyt długi spacer go zmęczy. Samojed nie cierpi bezczynności. Nie będzie całymi dniami leżał na kanapie uznając, że najciekawszym zajęciem jest gubienie sierści i pokrywanie śliną pilota od telewizora. To po prostu idealny kompan dla każdego członka rodziny przez cały dzień – chętnie potowarzyszy każdemu podczas prac w ogrodzie, przy rozpalaniu grilla, wybiega się na spacerze, a po powrocie do domu wcale niezmęczony przyniesie kapcie i gdyby mógł, zrobiłby herbatę.
Pozostawiony na całe dnie samotnie w ogródku, bez żadnego zajęcia, będzie wręcz umierał z nudów. Nie wiadomo, jakie głupoty mogą mu wtedy przyjść do głowy. W najlepszym razie, przerobi ogródek na zbiorowisko smętnych, poobgryzanych gałązek.
W najgorszym wypadku, gdy pies zostanie sam i uda mu się "wyjść na wycieczkę", może w tym bardzo zasmakować. A że jest bardzo samodzielny i odważny, taka eskapada może być długodystansowa i wiązać się z licznymi niebezpieczeństwami. Jeżeli raz odkryje przyjemność płynącą z włóczęgi, wybierze się na "giganta" przy każdej sposobności.
Samojed uwielbia sport
Jego pasję do pracy oraz inteligencję możemy wykorzystać w szkoleniu. Można go nauczyć zabawy freesbee czy piłeczką. Z radością weźmie udział w wyścigach psich zaprzęgów. Nie jest tak wybitnym "pociągowym", jak husky czy malamut, nie należy więc liczyć na sportowe laury. Ale jest to przyjemny i zdrowy sposób spędzania wolnego czasu. Równie chętnie uprawia razem z właścicielem jogging, jazdę na rowerze, czy coraz popularniejszy nordic walking. Przymilny i towarzyski, będzie się starał ze wszystkich sił sprawić właścicielowi przyjemność.
Pies towarzyski, uparty i bardzo energiczny
Aby zburzyć ten idylliczny portret, należy wspomnieć o poważnej wadzie. Samojed to pies samowolny i uparty. Poddaje się szkoleniu chętnie, ale nigdy nie stanie się bezwzględnie posłusznym czworonogiem. Jeżeli jakieś polecenie nie będzie mu odpowiadało, po prostu go nie usłyszy. To taka "selektywna głuchota". Co prawda, nieposłuszeństwo u tej przyjacielskiej rasy nie wiąże się z żadnym zagrożeniem dla otoczenia, niemniej wymaga konsekwentnego prowadzenia.
Szata samojeda wymaga starannej pielęgnacji, zwłaszcza u młodych psów (u dorosłych wystarcza solidne wyczesanie raz w tygodniu). Za to chroni przed niespodziankami klimatycznymi lepiej, niż kombinezon narciarski. Dzięki niej samojed może spędzać w ogrodzie 365 dni w roku, nawet najbardziej siarczyste mrozy nie są mu straszne.
Czy samojed to odpowiedni pies do Twojego ogrodu ?
Tekst: Kamila Prągowska-Sudoł i Wojciech Kornak, zdjęcia tytułowe i w tekście: www.dreamstime.com
TEMATY NA CZASIE 
Komentarze