Logo
Logo

Jeszcze więcej koloru. Ulubione kwiaty Carol na koniec lata

Przedłuż sezon pełen kwiatów o kilka miesięcy, dosadzając w sierpniu na swoich rabatach najlepsze byliny polecane przez Carol Klein.

Kiedy w sierpniu ogrodnicy zaczynają mówić o „kolorach jesieni”, mam ochotę krzyknąć: „Jeszcze nie!”. W kolejce wciąż czeka mnóstwo wspaniałych kwiatów, które wydłużą sezon pełen kolorów w ogrodzie, zanim zaczniemy myśleć o płomiennych klonach i ognistych trzmielinach.

Nim nastanie sierpień, ogrody najlepsze mają już za sobą. Bez codziennego obrywania przekwitniętych kwiatów i podpierania łodyg rabaty wyglądają na zmęczone. Jedną z podchwytliwych umiejętności ogrodniczych jest planowanie ciągłości kwitnienia, a do tego potrzebujemy roślin oczekujących na swój moment. Łatwiej jest zaplanować nasadzenia kwitnące niestrudzenie od wiosny do lata, niż wybiegać myślą poza lato aż do jesieni. W małych ogrodach luki na rabatach pojawiające się późnym latem są bardziej widoczne niż na większym obszarze, dlatego koniecznie trzeba wykorzystać każdy centymetr działki na kompozycję, która będzie zdobić ogród aż do pierwszego mrozu.

Teraz jest czas, żeby zastanowić się, w którym miejscu ogrodu, od słonecznych rabat do cienistych zakątków, potrzebny jest zastrzyk koloru. Nie musi to oznaczać delikatnych roślin takich jak dalie, które trzeba wykopać i przechować przez zimę. Możesz mieć rabaty dekoracyjne późnym latem i jesienią, wykorzystując mrozoodporne byliny i rośliny cebulowe, jak neriny, mieczyki i schizostylisy, które niezawodnie zakwitną każdego roku późnym latem...

   
Gardeners World Edycja Polska Fragment artykułu pochodzi z:
Gardeners` World Edycja Polska 4/2018