Logo
Logo

Które narzędzia ogrodowe musisz mieć? Podpowiadamy!

Tylko wypielęgnowany ogród wygląda ładnie i kwitnąco. Aby odpowiednio zadbać o drzewa, krzewy, rabaty, warzywnik czy trawnik należy zaopatrzyć się w specjalne, przeznaczone do tego narzędzia. Podpowiadamy, które z nich są absolutnie niezbędne, a które można kupić w dalszej kolejności.

Każdy ogród, w zależności od jego specyfiki, wymaga innych zabiegów pielęgnacyjnych, co warto mieć na uwadze, kompletując niezbędny osprzęt. Jest jednak grupa akcesoriów podstawowych, które zawsze dobrze mieć pod ręką. Należą do nich szpadel, grabie, kosiarka, taczka, drabina, łopata do śniegu. Zastanawiając się nad kupnem innych narzędzi, dobrze jest na początku odpowiedzieć sobie na pytanie do jakich celów będą nam one służyć, bo może się okazać... że wcale nie będziemy ich potrzebować.

Do pielęgnacji ogrodu niezbędne są odpowiednie narzędzia i sprzęty. Kupując je warto zwrócić uwagę na ich ergonomię i jakość wykonania. (fot. Cell Fast)

NARZĘDZIA OGRODOWE DO WIOSENNEGO PRZYCINANIA

Wczesna wiosna, zaraz po ustąpieniu mrozów, to idealny czas na przycinanie drzew i krzewów. Jako pierwsze, zanim ruszy wegetacja, przycinamy drzewa. Do usuwania gałęzi o średnicy do 50 mm świetnie sprawdzi się tzw. tukan, czyli sekator dwuręczny. Grubsze, suche odrosty łatwo odetniemy natomiast jednoostrzowym sekatorem kowadełkowym, który nie jest może bardzo dokładny, ale nie wymaga dużej siły nacisku.

Najgrubsze gałęzie można obciąć piłą z łukowatym brzeszczotem typu lisi ogon, która niewiele kosztuje, a przydaje się nie tylko w przydomowym sadzie czy ogrodzie. Aby usunąć wyżej znajdujące się gałęzie, dobrze jest użyć albo drabiny, albo posłużyć się tzw. żyrafą, czyli sekatorem tyczkowym z wysięgnikiem teleskopowym.

Sekator tyczkowy z wysięgnikiem teleskopowym (tzw. żyrafa) pozwoli nam dosięgnąć do wyżej położonych gałęzi. (fot. Fiskars)


Więcej zalet ma drabina, która nie tylko pozwoli bardziej zbliżyć się do gałęzi, zapewniając większą wygodę pracy i precyzyjniejsze cięcie, ale ma także szereg innych zastosowań - można wykorzystywać ją chociażby do wieszania świątecznych dekoracji czy okresowego czyszczenia rynien. Jeśli wokół naszego domu rosną stare drzewa mające grube gałęzie, warto zastanowić się nad kupnem pilarki elektrycznej lub spalinowej. Ceny najprostszych modeli zaczynają się już od ok. 200 zł.

Do usuwania cieńszych odrostów - o średnicy do 30 mm - używa się przeważnie zwykłego, krótkiego sekatora, mieszczącego się w dłoni. Jest to jedno z podstawowych narzędzi ogrodniczych (dlatego warto kupić droższy model), bo świetnie sprawdza się również do przycinania różnego rodzaju krzewów - hortensji, lawendy, a przede wszystkim róż.

Do formowania żywopłotów i roślin ozdobnych, co robi się najczęściej już w okresie letnim, niezbędne będą natomiast nożyce z długimi ostrzami. Jeśli mamy w ogrodzie dużo zieleni warto pokusić się o ciche nożyce elektryczne (występują także w wersji akumulatorowej) lub bardziej wydajne spalinowe, które nie są bardzo drogie, a znacznie przyspieszają i usprawniają pracę. Poza tym formowane za ich pomocą tuje czy bukszpan są po przycięciu o wiele równiejsze.

Wszystkie urządzenia do przycinania powinny być idealnie ostre. Dzięki temu pędy i gałęzie zachowują w miejscu odcięcia równe płaszczyzny i szybciej się goją.

Do formowania krzewów ozdobnych i żywopłotów niezbędne są nożyce z długimi gładkimi lub pofalowanymi ostrzami - dostępne są w wersji elektrycznej, spalinowej i akumulatorowej. (fot. Gardena)


Obcięte gałęzie i pędy można spalić w ognisku, oddać jako bioodpady lub rozdrobnić i skompostować. Do rozdrobnienia można wykorzystać elektryczny lub spalinowy rozdrabniacz, wyposażony w pojemnik na odpady.

NARZĘDZIA OGRODOWE DO PRZEKOPYWANIA I SADZENIA

Wiosna to także czas nowych nasadzeń. Zanim umieścimy w ziemi różnego rodzaju byliny, cebule, sadzonki, posiejemy warzywa czy kwiaty, należy najpierw odpowiednio spulchnić glebę i usunąć pozostałości starych roślin, co można zrobić zaraz po ustąpieniu mrozów (pierwsze rośliny wysadza się już w kwietniu).

Do przekopywania ziemi najlepszy będzie szpadel, zaś do rozbijania grubych brył - widły z czterema szerokimi zębami, tzw. amerykańskie. Widły tradycyjne, z wąskimi zębami idealnie nadają się natomiast do rozkładania kompostu lub rozdrabniania obornika. Do wykopywania z ziemi ubiegłorocznych cebulek tulipanów czy hiacyntów można użyć natomiast krótkich widełek metalowych lub z tworzywa sztucznego.

Kupując szpadel czy widły warto zwrócić uwagę na długość styliska, która nie powinna przekraczać 80 cm. W przeciwnym razie operowanie narzędziem będzie po prostu niewygodne.

Dzięki widłom przekopiemy glebę, pozostawiając skibę nieodwróconą. Posłużą też do rozluźniania stwardniałego podłoża mającego na celu np. jego napowietrzenie, jak również do jego wzruszania - jest to szczególnie przydatne podczas usuwania chwastów. (fot. Cell Fast)

Szpadle to jedne z najczęściej spotykanych narzędzi ogrodniczych. Podczas zakupu szpadla weźmy pod uwagę ciężar narzędzia oraz typ trzonka, tak aby dopasować je do naszych potrzeb. (fot. Cell Fast)


W dużych ogrodach do spulchniania gleby przyda się elektryczna bądź spalinowa glebogryzarka. Najprostsze modele elektryczne można kupić już za około 400 zł, ceny spalinowych zaczynają się od około 600 zł. Niektóre glebogryzarki poruszają się także do tyłu i mają wymienny osprzęt - można podpiąć do nich bronę, pług, ale również aerator, wertykulator czy odśnieżarkę. Takie kombajny są jednak przeważnie większe, cięższe i znacznie droższe. Poza tym wymagają większego pomieszczenia gospodarczego, w którym można by je przechowywać.

Spulchnioną ziemię dobrze jest wyrównać. Przydadzą się do tego grabie z gęsto osadzonymi, nieco zakrzywionymi do wewnątrz metalowymi zębami. Zanim przystąpimy do sadzenia, należy zaopatrzyć się w kilka krótkich łopatek o różnej szerokości oraz ręczny siewnik punktowy.

NARZĘDZIA OGRODOWE DO PIELĘGNACJI TRAWNIKA

Najważniejszym urządzeniem służącym do pielęgnacji przydomowego trawnika jest kosiarka. Jeśli jeszcze jej nie mamy, warto pospieszyć się z zakupem, ponieważ pierwsze koszenie trawy zwykle robi się już w drugiej połowie kwietnia. Zaraz potem dobrze jest też zrobić wertykulację, czyli nacinanie darni sprawiające, że trawa lepiej się krzewi.

Wymarzony zielony dywan wymaga troskliwej pielęgnacji. By zachować murawę bez chwastów i chorób, a przede wszystkim w dobrej kondycji - mocnej, gęstej i zwartej - niezbędne jest regularne koszenie. (fot. Makita)


Do koszenia niewielkich, równych powierzchni najlepiej nadaje się kosiarka bębnowa. Ma ona mechanizm tnący z nożami działającymi na zasadzie nożyczek, które równo przycinają źdźbła trawy. Kosiarka taka sprawdzi się przy trawnikach o powierzchni do 250 m2. W urządzeniach ręcznych rozstaw noży wynosi zwykle 30 cm, w modelach elektrycznych albo na akumulator może to być prawie 40 cm. Kosiarkę bębnową można doposażyć w kosz na trawę.

Kosiarka rotacyjna jest przeznaczona do koszenia trawnika o powierzchni do 3000 m2. Może być ona elektryczna, akumulatorowa lub spalinowa. Elektryczna nadaje się do pielęgnacji trawnika przylegającego do domu i pozbawionego przeszkód w postaci drzew czy krzewów, o które mógłby zaplątać się kabel zasilający. Kupując ją należy pamiętać o najważniejszym ograniczeniu, którym jest długość przewodu oraz o wyprowadzeniu na zewnątrz budynku gniazd z prądem.

Kosiarką akumulatorową można swobodnie manewrować między roślinami, ale wymaga co kilka godzin ładowania. Aby zachować ciągłość pracy, warto więc zakupić do niej dodatkowy akumulator. Do tej grupy kosiarek można zaliczyć także dedykowane do niewielkich, wypielęgnowanych trawników roboty koszące, które po odpowiednim skonfigurowaniu nie tylko skoszą dany obszar, ale także same się naładują.

Najpopularniejszym i zarazem najbardziej uniwersalnym rozwiązaniem jest kosiarka spalinowa, z napędem lub bez, która nadaje się do koszenia dużych, niezbyt równych trawników. Ma ona największą moc, a szerokość cięcia może wynosić nawet 55 cm. Mimo wielu zalet jest ona bardzo głośna, dlatego dobrze zaopatrzyć się w ochraniacze na uszy.

Wybierając konkretny model kosiarki warto zadbać, aby miał on kosz na trawę. Urządzenia z funkcją mulczowania czyli rozdrabniania trawy i "wtłaczania" jej w podłoże są dobre, ale pod warunkiem, że kosimy trawnik co kilka dni. Kosiarkę spalinową należy raz do roku serwisować: wymieniać olej, filtr powietrza oraz ostrzyć noże tnące (noże trzeba ostrzyć także w kosiarkach elektrycznych). Tępe noże szarpią źdźbła trawy, przez co są one bardziej podatne na choroby.

Przy trawnikach o powierzchni powyżej 3000 m2, pozbawionych przeszkód terenowych, idealnie sprawdzi się natomiast minitraktorek, w którym szerokość koszenia wynosi około 1 m. Do wielu traktorków można podczepiać także inny osprzęt, wykorzystywany podczas prac w ogrodzie, jak aerator, przyczepkę, pług do śniegu czy szczotki do czyszczenia chodników lub podjazdu.

Właściciele największych ogrodów (powyżej 2500 m2) powinni zainwestować w samojezdne wielozadaniowe traktorki ogrodowe (o powierzchni cięcia 70-120 cm), dzięki którym w szyb kim czasie można kosić dużą powierzchnię, a w razie potrzeby, dzięki zamontowanym różnym akcesoriom można nimi wykonać wiele innych prac ogrodowych. Możliwy jest również wybór sposobu koszenia - wyrzut boczny, zbieranie do kosza lub rozdrabnianie. (fot. Honda)


Do wykaszania trudniej dostępnych miejsc ogrodu przyda się podkaszarka lub kosa spalinowa. Podkaszarka może być elektryczna lub akumulatorowa. Ma mniejszą moc, ale do wycinania trawy i chwastów jest wystarczająca. Kosa spalinowa jest bardziej uniwersalna - można podciąć nią nie tylko trawę, ale także wykosić rów melioracyjny czy nieużytek. Warto wybrać urządzenie ze sztywnym wałem, w którym nylonową żyłkę służącą do przycinania roślin o miękkich łodygach można zastąpić tarczą albo specjalnymi nożami, umożliwiającymi wycinanie samosiejek lub przycinanie gęstych zarośli. Do kosy, która z reguły jest dosyć głośna, warto dokupić zatyczki do uszu i okulary ochronne.

Kosa spalinowa jest dużo wygodniejsza w użytkowaniu od modeli elektrycznych, a dodatkowo nie ciągną się za nią uciążliwe kable. Urządzenie stanowi idealny wybór na małe, średnie, a także duże trawniki oraz wszędzie tam gdzie dostęp standardową kosiarką nie jest możliwy. (fot. NAC)


Oprócz urządzeń do koszenia, właściciele trawników powinni opcjonalnie pomyśleć jeszcze o spulchniającym i napowietrzającym glebę aeratorze oraz nacinającym darń wertykulatorze.

Aerator może występować w wersji ręcznej, elektrycznej bądź spalinowej. Wertykulatory dostępne są w wersji elektrycznej lub spalinowej, mają większą moc i są w stanie głębiej ponacinać powierzchnię trawnika. Niestety, jest to urządzenie drogie, dlatego zamiast nad kupnem warto może zastanowić się nad jego okresowym wypożyczeniem.

W sprzedaży są również sprzęty, które mogą łączyć obydwie funkcje. Wystarczy tylko wymienić wał z kolcami na wał z nożami tnącymi. Zabieg wertykulacji, który jest bardziej inwazyjny, powinno wykonywać się tylko wczesną wiosną, aerację można robić kilka razy do roku.

NARZĘDZIA OGRODOWE DO GRABIENIA I KOMPOSTOWANIA

Do wygrabiania ogrodu z niewielkich gałązek, krótkiej trawy i liści idealne będą lekkie grabie wachlarzowe z długimi, elastycznymi zębami, wykonanymi z tworzywa lub metalu. Warto kupić markowe, bo w tańszych szybko wyłamują się zęby. Cięższe, metalowe grabie z gęstymi, sztywnymi zębami są świetne natomiast do wyczesywania trawnika z tzw. filcu i mchu.

Do zgarniania lub przewracania wysokiej trawy dobre będą natomiast grabie drewniane z rzadko osadzonymi zębami. Jesienią w ogrodzie sprawdzą się także elektryczne bądź spalinowe dmuchawy i odkurzacze. Pierwsze pozwalają szybko usunąć liście z podjazdu czy ścieżek, ewentualnie podgarnąć je w jedno miejsce, drugie połączone są dodatkowo z workiem.

Z zebranych liści, trawy i wygrabionych resztek roślinnych można zrobić kompost. W sprzedaży są specjalne kompostowniki o różnych kształtach i pojemnościach, które można dopasować do swoich potrzeb. Biomasę zwykle dowozi się do kompostownika taczką. Może ona być metalowa lub z tworzywa sztucznego. Taczka metalowa jest bardziej trwała, odporna na mróz i można przewozić nią cięższe ładunki o masie nawet do 200 kg, plastikowa z kolei o wiele mniej waży i łatwiej nią operować. Taczka może mieć jedno lub dwa koła (tzw. japonka), wykonane z tworzywa lub pompowane, co zapewnia lepszą amortyzację na wszelkiego rodzaju nierównościach.

Często latem kupuje się także drewno do kominka, które trzeba samemu porąbać. Aby to zrobić, warto zaopatrzyć się w dwie siekiery - jedną cięższą do rozłupywania grubych pni i drugą mniejszą, do przygotowywania drzazg na rozpałkę.

Kompostownik powinien być umieszczony w częściowo zacienionym miejscu, najlepiej od strony północnej lub północno-zachodniej, w miejscu osłoniętym od wiatru. Takie stanowisko zapewni mniejszą utratę wilgoci. (fot. BEN KERCKX / PIXABAY)

NARZĘDZIA OGRODOWE DO NAWOŻENIA I PIELĘGNACJI

Aby ogród przez cały sezon dobrze wyglądał, należy go regularnie, najlepiej co kilka tygodni, nawozić. Można rozrzucać nawóz ręcznie, albo skorzystać z równomiernie rozprowadzającego granulat rozpylacza. Urządzenia ręczne są stosunkowo tanie, ale także mniej wygodne w użyciu.

Dlatego przy większych powierzchniach trawnika warto zaopatrzyć się w uniwersalny siewnik na kołach, który ułatwi nie tylko dozowanie nawozu, ale także wapna, a zimą przyda się do posypywania ciągów wokół domu solą i piaskiem. Siewniki takie przeważnie wykonane są z tworzywa sztucznego, mają regulację dozowania, a ich szerokość rozsiewu wynosi do 55 cm.

Innym prostym i tanim sprzętem, który bez wątpienia przyda się do nawożenia lub po prostu podlewania kwiatów jest konewka. Powinna mieć 10 l pojemności i być wyposażona w sitko. Do pielenia przydadzą się motyka i pazurki (stalowe albo z tworzywa sztucznego), a do wykonywania oprysków na szkodniki i grzyby - opryskiwacz. Najlepiej zaopatrzyć się w niewielki, ręczny opryskiwacz ciśnieniowy o pojemności do 10 l, wyposażony w teleskopową lancę i szelki, dzięki którym można założyć go na plecy.

Do niewielkiego ogrodu czy sadu taki opryskiwacz z powodzeniem wystarczy. Lepszy od niego, ale też droższy, będzie tylko opryskiwacz spalinowy, zapewniający równomierne i szybkie pokrycie opryskiem nawet dużych drzew czy krzewów.

TO JEST WAŻNE! Solidne narzędzia posłużą dłużej

Narzędzia ogrodowe powinny być dobrze wykonane. Wydłuży to ich żywotność i oszczędzi nam problemów, związanych z ich użytkowaniem. Dokonując zakupu warto zwrócić także uwagę na ich ergonomię, co przekłada się na wygodę pracy.

Jeszcze do niedawna wszystkie ręczne narzędzia były mocowane głównie na drewnianych trzonkach, zwykle jesionowych lub bukowych. Drzewce jednak często miały zadry, łamały się lub rozsychały, co wiązało się z koniecznością ich wymiany. Teraz w większości dostępnych w sprzedaży narzędzi styliska wykonane są z lekkich, wytrzymałych metali (np. aluminium) lub tworzyw sztucznych, często wzmacnianych dodatkowo włóknem węglowym. Tego typu sprzęty są może nieco droższe, ale też lżejsze i praktycznie bezawaryjne.

Jeśli nie dysponujemy dużym garażem, w którym moglibyśmy przechowywać cały osprzęt, warto kupić zamykany domek narzędziowy (ceny zaczynają się od 1000 zł). Można ustawić go w rogu działki lub ogrodu.

   
BudujemyDom.pl Źródło: Dodatek specjalny "Wiosenne porady ogrodowe" / miesięcznik Budujemy Dom 4/2018,
zdjęcie tytułowe: Dreamstime

Tagi
 

Komentarze

Dodaj komentarz
Jeszcze nikt nie skomentował tego artykułu. Może będziesz pierwsza/-y? Zajrzyj na Forum ZielonyOgrodek.pl

Gość P.Adamik

30-07-2020 13:12

U mnie absolutnie nie może zabraknąć nożyc i sekatora, bo mam sporo krzewów i żywopłot. Oprócz tego motyka, jakieś grabie – podstawowe narzędzia, chyba jak u każdego. Większość ich mam z cellfastu i bardzo sobie chwalę.

Zajrzyj na Forum ZielonyOgrodek.pl