Logo
Logo

Okrywanie róż na zimę | Porady ekspertów Polskiego Stowarzyszenia Hodowców Róż

Obniżająca się temperatura i coraz krótszy dzień zwiastują nadciągającą zimę. Choć większość roślin w naszym klimacie dobrze zimuje bez okrycia, to niektóre róże wymagają dodatkowego zabezpieczenia. O tym, jak je prawidłowo okrywać radzą eksperci z Polskiego Stowarzyszenie Hodowców Róż.

Spis treści
Czy róże trzeba okrywać na zimę? Okrywanie róż kopczykiem z ziemi Okrywanie róż szczepionych na pniu Okrywanie róż stroiszem lub słomianym chochołem Jaki jest najlepszy termin, by okryć róże?

Czy wszystkie róże trzeba okrywać na zimę?

Które róże są bardziej odporne?
Wśród licznych gatunków i odmian róż (Rosa sp.) znajdziemy całkowicie odporne na mróz oraz takie, które potrzebują dodatkowego okrywania! Kupując sadzonki nie kierujmy się tylko kolorem kwiatów i formą rośliny (np. krzewiasta, pienna, szczepiona na pniu). Zwróćmy uwagę na etykietę i dowiedzmy się, czy wybrana przez nas odmiana ma szczególne wymagania dotyczące temperatury. Sprawdźmy też, w jakiej strefie mrozoodporności znajduje się nasz ogród; od tego powinniśmy uzależnić nasz wybór.

Które regiony kraju nadają się dla róż?
Polska podzielona jest na następujące strefy: 5b, 6a, 6b, 7a i 7b. Przeważający obszar naszego kraju leży w strefach 6a i 6b, do nich też należy większość róż oferowanych w sprzedaży. W strefie 6a minimalne temperatury osiągają -23,3°C , natomiast 6b -20,6°C. Z doświadczenia wiemy jednak, że w tych rejonach temperatury mogą osiągnąć wartość nawet -30°C. Do tego dochodzą jeszcze mroźne, suche wiatry i często brak okrywy śnieżnej. W takich warunkach nowoczesne odmiany róż mogą przemarzać. Dlatego trzeba je zabezpieczać, aby w pełnym zdrowiu dotrwały do kolejnej wiosny.

Sadzenie róż 20181027_132720 Pierwsze zabezpieczenie wykonujemy już podczas sadzenia roślin. Miejsce okulizacji chowamy około 5-7 cm poniżej poziomu gruntu.
Fot. Robert Szlązkiewicz

Okrywanie róż kopczykiem z ziemi

Najprostszą metodą ochrony różanych krzewów przed mrozem jest wykonanie kopczyka. Polega to na obsypaniu nasady pędów ziemią zebraną wokół roślin.

Jeśli na rabacie róże zostały posadzone blisko siebie, aby uniknąć odsłonięcia systemu korzeniowego sąsiedniej rośliny, do wykonania kopczyka nie wykorzystujmy ziemi znajdującej się wokół rośliny. Użyjmy kompostu, drobnej, przekompostowanej kory, drobnych drewnianych zrębków, odkwaszonego torfu lub bukowych albo dębowych liści. Usypanie kopczyka przypominającego pokaźny kopiec kreta powinno wystarczyć dla skutecznej ochrony.

Kopczykowanie róż fot. Robert Szlązkiewicz 1,2 – kopczyk usypujemy z kory, zrębków lub odkwaszonego torfu. 3,4 – materiał zagarniamy, aby dobrze okryć bryłę korzeniową i utworzyć wzniesienie ok. 30 cm wysokości.
Fot. Robert Szlązkiewicz

Okrywanie róż szczepionych na pniu

Nieco inaczej zabezpieczamy róże szczepione na pniu. Rośliny te składają się z mrozoodpornej podkładki o długości od 40 cm do 120 cm oraz z zaokulizowanej na niej odmiany ozdobnej.

  • Bardzo ważne jest odpowiednie posadzenie roślin w gruncie. Krzewy szczepione na pniu musimy posadzić pod kątem około 45°. Dokładnie ugniatamy podłoże wokół systemu korzeniowego i przywiązujemy pieniek do wbitego palika.
  • Gdy nadejdzie czas okrywania, odwiązujemy rośliny od podpory, a pieniek naturalnie powinien przechylić się pod kątem w stronę podłoża.
  • Delikatnie doginamy koronkę do ziemi i przytwierdzamy kawałkiem drutu lub odpowiednio wyprofilowanym kawałkiem drewna (tzw. kulka).
  • Jeśli korona jest za duża można ją lekko przyciąć.
  • Tak przygotowaną roślinę obsypujemy podobnie jak krzewy okulizowane nisko i wykorzystujemy te same materiały.

Okrywanie róż piennych na zimę fot. Robert Szlązkiewicz 1,2 – przygotowanie i zaprawianie dołka. 3 – ustawienie sadzonki pod kątem 45°. 4 – przyginanie pnia do podłoża. 5 – mocowanie pnia do podłoża. 6, 7 – okrywanie korony korą.
Fot. Robert Szlązkiewicz

Okrywanie róż stroiszem lub słomianym chochołem

Jeśli nie chcemy przyginać różanych drzewek, możemy użyć słomianych mat. Związujemy dokładnie koronkę i owijamy kilkoma warstwami całą roślinę, robiąc tzw. chochoła. Te same maty słomiane możemy wykorzystać do zabezpieczania róż pnących rozpiętych na kratkach lub innych podporach. Owijamy całe podpory wraz z różami i dokładnie obwiązujemy.

Dodatkowo, jeśli posiadamy tzw. stroisz, tzn. gałązki roślin iglastych, możemy go położyć na zabezpieczone rośliny. Stroisz ochroni pędy roślin przed mroźnymi i suchymi wiatrami wiejącymi zimą i zabezpiecza kopczyk przed rozwiewaniem przez wiatr.

zimowe osłony róż
Fot. Paweł Romanowski, memonic/Fotolia

 

Kiedy okryć róże?

Nie można wyznaczyć dokładnej daty, aby wskazać kiedy należy osłaniać róże na zimę. Należy obserwować zmiany pogody! Za zasadę można przyjąć, że do okrywania przystępujemy wtedy, gdy ujemne temperatury zaczynają występować również w ciągu dnia. Pamiętajmy, że zbyt wczesne okrywanie róż powoduje ich pobudzenie do dalszego wzrostu, a w efekcie do gorszego zimowania.

Stosując się do powyższych zasad możemy być pewni, że na wiosnę, po odsłonięciu i odpowiednim przycięciu, nasze róże ponownie będą nas cieszyć zdrowym wzrostem i obfitym kwitnieniem.

 

Polskie Stowarzyszenie Hodowców Róż

Tekst: Robert Szlązkiewicz, Polskie Stowarzyszenie Hodowców Róż
www.hodowcyroz.pl/

Zdjęcie tytułowe: Robert Szlązkiewicz, SofieLayla Thal / Pixabay

Autor
Okrywanie róż na zimę | Porady ekspertów Polskiego Stowarzyszenia Hodowców Róż
Okrywanie róż na zimę | Porady ekspertów Polskiego Stowarzyszenia Hodowców Róż
Porady ekspertów

Eksperci czołowych firm ogrodniczych oraz specjaliści w różnych dziedzinach ogrodnictwa, budowy i urządzania domu, pielęgnacji ogrodu i roślin doniczkowych, dzielą się z Wami swoim doświadczeniem.

Tagi
 
Powiązane tematy
Zwiń Pokaż więcej (2)

Komentarze

Dodaj komentarz
Jeszcze nikt nie skomentował tego artykułu. Może będziesz pierwsza/-y? Zajrzyj na Forum ZielonyOgrodek.pl