Przytnij forsycję dopiero po kwitnieniu. Inaczej jej zaszkodzisz i nie zakwitnie!
Regularne przycinanie forsycji sprzyja krzewieniu i corocznemu obfitemu kwitnieniu. Przestrzegaj jednak terminów, by nie wyciąć pąków kwiatowych!
Dlaczego forsycja wymaga przycinania?
Forsycja (łac. Forsythia) to jeden z najwcześniej kwitnących wiosennych krzewów ogrodowych. Kwitnie bardzo obficie, zanim na gałęziach pojawią się liście. Niekiedy pędy są wręcz oblepione setkami małych, złocistożółtych kwiatów.
Kiedy przyciąć forsycję?
Zabieg jest bardzo prosty, jednak musi być wykonany w odpowiednim terminie - t.j. tuż po kwitnieniu (zwykle na przełomie kwietnia i maja), a najpóźniej do końca maja, gdy młode pędy są jeszcze niewielkie.
Z cięciem nie warto się jednak spieszyć – zbyt wcześnie przycięte krzewy nie zakwitną, gdyż forsycja zawiązuje pąki kwiatowe w poprzednim roku!
Jak przyciąć forsycję?
- Po wiosennym kwitnieniu młode i długie pędy najlepiej przyciąć nawet o połowę – będzie to stymulować je do silnego krzewienia.
- Stare kilkuletnie gałęzie trzeba usunąć – przyciąć nisko przy ziemi, by z pąków śpiących wyrosły nowe, silne pędy.
- Po cięciu na tegorocznych przyrostach w połowie lata zawiążą się nowe pąki, które zakwitną przyszłorocznej wiosny.
Źródło: magazyn Budujemy Dom 5/2018, |
Komentarze